wszystkich, ale nikt nie mógł znaleźć swoich ubrań, ponieważ były pozamieniane. Piotrek chciał złapać Chochlika. Chłopcy wyszli, a w Hadesie został tylko pan Adam. Przyszli chłopcy i go obudzili, ponieważ spał na słońcu. Mieli iść oglądać ruiny – Skierka, Chochlik, Tomek i pan Adam. Najpierw poszli na Rynek. Pan Adam przypomniał sobie coś, np. wiersz, który przeczytał w gazecie, kiedy był w szpitalu. Doszli na ulicę Rycerską, Skierka prowadził ich tam, gdzie straszyło. Pan Adam chodził wokół muru. Skierka i Chochlik wrócili do Hadesu, a Tomek został z panem Adamem. Uważał, że potrzebny jest mu spokój. Powiedział, że tu są resztki murów obronnych Warszawy z XIV wieku. Tomek powiedział, że pójdą jutro do lapidarium, czyli tymczasowego muzeum pamiątek Starówki i powiedzą o tym. Wrócili do Hadesu i opowiedzieli o tym, co znaleźli, a inni poinformowali, że znów zaczęła się napady na mieszkańców Starówki. Wrócili do planu, aby zrobić zebranie mieszkańców.
XIV W niebezpieczeństwie
Ninka coraz bardziej martwiła się. Czekała na wiadomość od pani Marii, że Wojtek wrócił do szkoły, ale nic nie nadchodziło. Pani Maria dała kartkę dla Ninki jednemu chłopcu i poprosiła go, aby ją zaniósł, ale on zgubił ją i wstydził się przyznać. I nie wiedziała, że jest w szkole. Pewnego dnia przyszedł list od wuja Macieja, że przyjeżdża. Ninka zaczęła szukać Wojtka. wśród gruzów jednego podwórka zobaczyła grób, a na nim niezapominajki. Potem dostrzegła Skierkę i chciała go dogonić. Chłopiec wracał do Hadesu, ponieważ roznosił zaproszenia na zebranie. Ale zostało mu jeszcze jedno zaproszenie i poszedł za jakimś mężczyzną. Ktoś napadł na Skierkę, a potem na Ninkę, która szła za nim. Byli zamknięci w jakiejś piwnicy. Nagle usłyszeli rozmowę kobiety i mężczyzny, którzy kłócili się.